59 milionów dolarów amerykańskich kary grzywny zapłacą linie lotnicze Qantas za zwolnienie 1 820 pracowników naziemnych w czasie pandemii COVID-19 i outsourcing usług. To najwyższa grzywna korporacyjna w historii Australii.
Pandemia zmieniła rynek lotniczy – do marca 2020 roku przewoźnicy i porty lotnicze rosły, notując nienotowane wcześniej w historii zyski. COVID wymusił implementację zakazu podróży międzynarodowych, co zmusiło linie lotnicze uziemić tysiące szamotów.
Przewoźnicy decydowali się także – ze szkodą dla ogromnej rzeszy ludzi, lecz z pozytywnym skutkiem dla finansów – na zwolnienia pracowników, co spotkało się wówczas z oporem związków zawodowych i sprzeciwem opinii publicznej.
Rekordowa grzywna korporacyjna
Choć o pandemii większość branży już zapomniała, to dopiero teraz końca dobiegają spory sądowe w sprawie zwolnień. Sąd Federalny w Australii wymierzył karę grzywny liniom lotniczym Qantas, które na początku pandemii zwolniły 1 820 pracowników naziemnych, decydując się na outsourcing usług handlingowych. Przewoźnik argumentował wówczas swoje działanie „szukaniem oszczędności”,
Australijski flagowiec zapłaci 90 milionów dolarów australijskich (59 milionów dolarów australijskich) kary grzywny korporacyjnej. Jest to najwyższa grzywna korporacyjna, jaka została zasądzona przez sąd na niekorzyść osoby prawnej w historii na mocy ustawy Fair Work Act i jest zbliżona do maksymalnej kary, jaka może zostać nałożona za naruszenie prawa pracy na Antypodach.
Grzywna ta jest uzupełnieniem wcześniejszej decyzji Sądu Federalnego, która doprowadziła do utworzenia funduszu w wysokości 78 milionów dolarów amerykańskich (120 milionów dolarów australijskich) na rekompensatę strat finansowych oraz krzywd i cierpienia pracowników.
„Rzeczywista krzywda”
Choć australijskie linie lotnicze – za rządów Alana Joyce – kwestionowały zasadność pozwu Związku Zawodowego Pracowników Transportu (TWU), to obecny zarząd Qantas, pod kierownictwem Vanessy Hudson, przyjął decyzję sądu ze zrozumieniem, twierdząc, że orzeczenie pociąga go do odpowiedzialności za działania, które wyrządziły „rzeczywistą krzywdę” pracownikom naziemnym Qantasu.
– Szczerze przepraszamy każdego z 1 820 pracowników obsługi naziemnej oraz ich rodziny, które ucierpiały w wyniku tego zdarzenia. Decyzja o outsourcingu pięć lat temu, szczególnie w tak niepewnych czasach, spowodowała prawdziwe trudności dla wielu członków naszego byłego zespołu i ich rodzin – stwierdziła szefowa lotniczego flagowca z Australii.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.